Niespełna trzy lata temu, kiedy szykował się do wydania debiutanckiej płyty, był dobrze zapowiadającym się zwycięzcą telewizyjnego talent show. Dzisiaj przedstawia swój drugi album solowy – i jest jedną z największych gwiazd polskiej muzyki popularnej. O płycie oraz o planach na przyszłość nasz gość opowie podczas spotkania w Poznaniu w salonie empik Plac Wolności, 11 marca o godzinie 17:00
Dawid Podsiadło, wielbiony przez fanów, ceniony przez krytyków, to prawdziwy fenomen - niezmiennie skromny, twardo stąpający po ziemi facet i nadzwyczajnie utalentowany artysta. Tajemnica sukcesu? Oczywiście nietuzinkowy głos Dawida i charyzma, z którą musiał się urodzić, bo nauczyć się tego nie da. Ale nie tylko to…
"Annoyance and Disappointment" ( Sony Music) - choć tytuł oznacza rozdrażnienie i rozczarowanie, fanów czekają zachwyt i satysfakcja. Chyba tylko wrodzona skromność nie pozwoliła artyście na nazwanie płyty w ten sposób. Album to efekt trwającej trzy tygodnie sesji nagraniowej, zespół zaszył się w lipcu ubr. w studiu Custom 34, w trójmiejskim studiu Custom 34, w tym samym, w którym Curly Heads nagrywali "Ruby Dress Skinny Dog".
Tuzin utworów album, który z jednej strony wyraźnie nawiązuje do debiutu - to wciąż szlachetny pop z alternatywnym drugim dnem - ale z drugiej ukazuje inne oblicze młodego wokalisty. "Więcej w niej jest życia, energii, więcej nerwu, niż nostalgii i sentymentu" - mówi o nowej płycie Dawid i trudno temu zaprzeczyć. Warto za to wspomnieć o pięknej oprawie graficznej wydawnictwa, w tym ilustracjach autorstwa Magdaleny Gawrońskiej, towarzyszących każdemu utworowi, a także o okładce, czyli fragmencie obrazu "Dawid och Saul" Juliusa Kronberga, który co prawda powstał 130 lat temu.