"Life in Loops" w Klubie "Filmokrąg"

To projekt, wymykający się wszelkim próbom zaszufladkowania i łatwym ocenom - zupełnie nowy rodzaj filmu, a może nawet, jak twierdzą niektórzy krytycy - „anty-film”. Wyjątkowość „Life in Loops” polega przede wszystkim na tym, że to pierwszy w historii kina pełnometrażowy wizualny remiks, stworzony na bazie innego filmu, będący jednocześnie całkowicie nowym, autonomicznym dziełem. Twórca wykorzystał istniejący materiał i na podobieństwo DJ’a miksującego piosenki, przemontował go, tworząc zupełnie nową estetykę i jakość.

Remiksowany film to „Megacities” z 1997 roku, autorstwa jednego z najciekawszych europejskich dokumentalistów Michael Glawoggera, twórcy m.in. filmu „Śmierć człowieka pracy”. „Megacities” to wielokrotnie nagradzany na festiwalach filmowych monumentalny, wyrafinowany wizualnie klasyczny esej o największych światowych metropoliach.

Do jednej trzeciej materiału, przemontowanego wprost z oryginalnego „Megacities”, Novotny dołączył około 70% ujęć zupełnie nowych, na które składają się niewykorzystane wcześniej materiały Glawoggera i jego własne sekwencje, nakręcone w Tokio wspólnie z genialnym operatorem Wolfgangiem Thalerem (który jest również stałym współpracownikiem Glawoggera).

Film zabiera nas w hipnotyczną podróż do wspomnianego już Tokio, miasta Meksyk, Nowego Jorku, Moskwy i Bombaju. Dzięki połączeniu społecznej wrażliwości Glawoggera z eksperymentalno-teledyskowym zacięciem Nowotnego oraz rewelacyjnej ścieżki dźwiękowej przygotowanej przez grupę Sofa Surfers, powstał jedyny w swoim rodzaju, intensywny, pulsujący obrazami i dźwiękiem, psychodeliczny, atakujący wszystkie zmysły audiowizualny spektakl - opowieść o szaleństwie życia w miastach-molochach na początku XXI wieku.

Timo Nowotny przyjaciel i rodak Glawoggera, VJ i artysta zajmujący się nowymi mediami, kojarzony przede wszystkim z wiedeńskim zespołem Sofa Surfers. Pomysł na „Life in Loops” zrodził się, kiedy podczas jednego z VJ-skich występów Novotnego na żywo wykorzystał on do miksowania fragmenty filmów Glawoggera, uzyskując nowe, bardzo atrakcyjne i intrygujące audiowizualne rozwiązania.