Poznaniacy stworzyli kulinarnego facebooka

Dział: Poznań

Polak potrafi! Znają się z pracy i ze studiów. Młodzi mieszkańcy Poznania wpadli na pomysł stworzenia portalu kulinarnego, który będzie wykraczał poza granice naszego kraju. Będzie można wymieniać się sprawdzonymi przepisami jak i zawiązywać znajomości i pozostawać ze sobą w ciągłym kontakcie.

- Postanowiliśmy wykorzystać nasze umiejętności po to, by zbudować portal dla ludzi, którzy, podobnie jak my, pasjonują się kuchnią świata - mówi Wojciech Gruszczyński. - Podczas naszych podróży zastanawialiśmy się, jak by to było, gdybyśmy mogli wejść prosto z ulicy do pierwszego z brzegu domu na przykład w Grecji i spróbować lokalnych potraw, przygotowywanych według przepisów babci - dodaje.

Wszystko zaczęło się jednak nie za granicą, lecz w Poznaniu. Strona ruszyła na początku marca. A jest inicjatywą, która młodym poznaniakom nie przynosi żadnego zysku. Jak mówią twórcy portalu, informację o pierwszych dwóch "fiestach" - czyli organizowanych przez nich przyjęciach dla użytkowników - znajomi przekazywali między sobą pocztą pantoflową.

- Na początku było trochę stresu, bo nie wiedzieliśmy, czy wszystko się uda. Ale okazało się że "sajgonkowa fiesta" zrobiła furorę. A było na niej aż szesnaście osób. Jedliśmy sajgonki, siedząc na poduszkach na podłodze - opowiada Wojciech Gruszczyński.

A potem poszło już lawinowo. Kolejne fiesty to pasmo sukcesów. M.in. "Pikantny kurczak curry", czyli specjalność Cypriana. W kolejce czekają "Poznańskie pyry w Warszawie", czyli przyjęcie, które odbędzie się w stolicy. I "Chicken Tikka Masala"- poznańska fiesta, już za cztery tygodnie. A w Koninie "Wieczór orientalnych sałatek".

Źródło: poznan.naszemiasto.pl


ostatnia zmiana: 2011-04-05
Komentarze
Polityka Prywatności