Wolny rynek usług edukacyjnych stał się przestrzenią współzawodnictwa i konkurencji pomiędzy uczelniami. Rywalizacja przebiega na różnych płaszczyznach, co pokazują rankingi szkół wyższych. Różnorodne kryteria stające się przedmiotem oceny umożliwiają porównanie najbardziej standardowych szkół. W ten sposób od lat pierwsze miejsca owych zestawień zajmują „duże” uniwersytety. Uważny czytelnik zauważy jednak, że wspomniane klasyfikacje ignorują zwykle szkoły o wąsko i wyraźnie sprofilowanej działalności.