50 naczyń, zestaw form odlewniczych, tygiel oraz kamienne przedmioty o charakterze cyzelerskim odkryli na terenie pradziejowego cmentarzyska ciałopalnego w Wartosławiu (w woj. wielkopolskim) archeolodzy, pod kierunkiem Andrzeja Krzyszowskiego z Muzeum Archeologicznego w Poznaniu.
Archeolodzy uważają - na podstawie znalezionych naczyń i ich ornamentyki - że wyjątkowy grób pochodzi z IV okresu epoki brązu, czyli ok. 1000-800 lat p.n.e.
Grób (typu popielnicowego bez resztek stosu) okazał się również największym i najliczniejszym w zabytki spośród przebadanych na cmentarzysku.
"Dwie kamienne formy odlewnicze, gliniany tygiel odlewniczy oraz kilka kamiennych przedmiotów o charakterze cyzelerskim świadczą dobitnie, że można interpretować go jako grób zawierający pochówek metalurga - odlewnika wyrobów z brązu. Groby tego typu są wyjątkowo rzadkie. Dotychczasowe, pojedyncze odkryto jedynie na terenie południowo-zachodniej Polski" - wyjaśnia kierownik badań.
W grobie spoczęło prawdopodobnie kilka osób - materiał kostny jest jeszcze przed specjalistyczną analizą antropologiczną - odkryto w nim pozostałości 4 lub 5 pięciu popielnic, czyli naczyń ze skremowanymi szczątkami ludzkimi. Dary grobowe należące do odlewnika rozlokowane były obok największej z popielnic oraz w dwóch naczyniach-przystawkach.
Znalezione formy odlewnicze służyły najpewniej do wyrobu elementów naszyjników. Obie odkryte formy składały się pierwotnie z dwóch części, ale w grobie pozostały tylko ich pojedyncze części. Ślady okopcenia na obu z nich wskazują, że przedmioty te były używane przed złożeniem zmarłemu do grobu.
"Grób odlewnika wyposażony był również w ponad 30 przedmiotów kamiennych o różnym przeznaczeniu. Większość z nich stanowią owalne krzemienne otoczaki (tzw. "jaskółcze chlebki") oraz inne drobne kamyki o intencjonalnie wypolerowanych powierzchniach, z których jeden posiada wygrawerowany znak krzyża, kolejny - kształt fallusa, zaś następne stanowiły zapewne narzędzia cyzelerskie - m.in. dwie osełki, kowadełka i gładziki służące pierwotnie do polerowania i gładzenia powstałych szwów po odlewie produkowanych elementów naszyjników z brązu" - wyjaśnia Krzyszowski.
Badania archeologiczne w Wartosławiu wznowiono po ponad czterdziestu latach. To ciałopalne cmentarzysko jest przypisywane ludności kultury łużyckiej z 1 poł. I tysiąclecia p.n.e. Interwencja naukowców była konieczna, bo stanowisko było zagrożone wyrębem lasu i amatorskimi, nielegalnymi poszukiwaniami skarbów.
PAP - Nauka w Polsce