Organizatorzy: XIII Poznański Festiwalu Nauki i Sztuki sukcesem

Na Morasku Wydział Biologii UAM w holu budynku zorganizował 30 prezentacji. Na piętrach odbywały się warsztaty - każdy w innej sali. Można było wszystkiego dotknąć, wziąć na rękę pająka lub przeprowadzić sekcję glisty ludzkiej.

"Cieszy nas, że wzrasta zainteresowanie festiwalem nie tylko wśród młodzieży, ale i osób starszych - przyznał dr Radomski. - W końcu Festiwal ma charakter popularnonaukowy i bierze sobie za cel przybliżanie wszystkim tego, co w nauce najważniejsze".

8 poznańskich uczelni publicznych i poznański oddział PAN dobrze wykorzystały czas przydzielony im w ciągu 3 dni trwania festiwalu. Najwięcej imprez (226) zorganizował Uniwersytet im. A. Mickiewicza, drugie miejsce zajął pod tym względem Uniwersytet Przyrodniczy (93 imprezy).

Dyrektor Radomski jest przekonany o sensie organizowania festiwalu. "Zbliża się niż demograficzny i w związku z tym jesteśmy skazani na festiwal. Kto się nie zaprezentuje, ten straci przyszłych studentów i środki finansowe. Poznań jako miasto akademickie winien forsować Festiwal Nauki i Sztuki" - przekonuje.

Jeszcze dwa lata temu Festiwal organizowano jesienią, w ubiegłym roku w maju, a teraz w kwietniu.

Wiosenny termin pozwala na organizację zajęć, warsztatów w terenie, a nie tylko pod dachem. Trzeba jednak tak dopasować daty wydarzeń festiwalowych, by w imprezie mogli wziąć udział gimnazjaliści, którzy wcześniej zdają egzamin oraz maturzyści, którzy matury zdają w tej chwili.

Zwiedzający mieli okazję zorientować się nie tylko w ofercie edukacyjnej poszczególnych uczelni, ale i zobaczyć naukowców i studentów w roli wykładowców, prezenterów i właściwie reżyserów krótkich spektakli naukowych.

Każda z publicznych uczelni przedstawiła coś ciekawego. O imprezach przygotowanych przez UAM, Uniwersytet Przyrodniczy i Politechnikę można przeczytać na stronach Nauki w Polsce.

Natomiast AWF przygotował m.in. wykład pt.: "Szermierka dzieci i młodzieży", gdzie przybliżono zasady szermierki sportowej, mówiono o jej technice, taktyce i zakończono pokazem walki szermierczej. Podczas wykładu "Lekka atletyka seniorów" można było posłuchać informacji m.in. na temat dopuszczalnego wieku uprawiania sportu wyczynowego, szybkości z jaką 100-latek może pokonać 100 m. Cykl imprez zorganizowanych przez AWF zakończył "Piknik koła naukowego żywienia człowieka".

Uniwersytet Ekonomiczny zorganizował zaś "City Game" wycieczkę - zgadywankę, której uczestnicy musieli się wykazać wiedzą o Poznaniu. Z kolei podczas warsztatów "zarządzania snem" - przygotowanych przez uczelniane Studenckie Koło Naukowe "HaeR" - wyjaśniano tajniki snu i mechanizmy wspomagania snu.

Akademia Muzyczna, która rozpoczęła Festiwal wykładem "Dziady - żebracy czy artyści?", traktującym o tej grupie społecznej ich obyczajach i pieśniach, poprowadziła również wykład pt. "mp3, mp4 - sound track, movie", dotyczący funkcji muzyki w filmie.Chętni mogli się poddać badaniu testu Inteligencji Muzycznej H. Winga, w którym można było sprawdzić słuch wysokościowy, analityczny i pamięć muzyczną.

Akademia Sztuk Pięknych zaprezentowała swoje laboratorium holograficzne i przygotowała m.in. warsztaty twórcze dla uczniów szkoły podstawowej i gimnazjalistów.

Uniwersytet Medyczny zorganizował badania profilaktyczne, pokaz nauki pierwszej pomocy, przybliżał tajniki Pozytronową Tomografię Emisyjną i przeszczepu szpiku kostnego.

Przedstawiciele PAN-u, który na swoim terenie gościł wystawców z kilku uczelni, mówili o różnicach w naszych genomach, zwiększaniu zmienności informacji genetycznej, czy metodach badań w ekologii gryzoni.

"Chciałbym, by Festiwal Nauki i Sztuki żył przez cały rok - podsumował dyrektor Radomski. - Aby w ciągu całego roku odbywały się konkursy i eliminacje, które swoją kulminację będą mieć właśnie na Festiwalu, gdzie wyłoni się zwycięzców i wręczy nagrody".