Niezwykła operacja techniczna na stadionie miejskim w Poznaniu
Niezwykła operacja techniczna i historyczny moment w budowie miejskiego stadionu nastąpił wczoraj, 19 października, w Poznaniu. Na wysokość 1 metra podniesiona została konstrukcja pierwszego z czterech dźwigarów zadaszenia obiektu. Podnoszenie tak ogromnej konstrukcji to bardzo skomplikowana akcja.
Północna kratownica scalana była przez ostatnie miesiące na płycie
głównej boiska. W tym celu wybudowane były specjalne wieże pomocnicze,
na których opierane były kolejne części i dołączane do całej
konstrukcji. W ten sposób zmontowany element został przygotowany do
podnoszenia go na dwa żelbetowe trzony zlokalizowane w narożnikach
trybuny IV. Waży on ok. 1400 ton, ma 175 m długości i 18,4 metrów
wysokości od poziomu płyty boiska.
W pierwszej fazie cały dźwigar
został podniesiony na wysokość jednego metra nad ziemią, aby umożliwić
zamontowanie i naciąg kabli sprężających dla wykonania sprężenia
wiązara. Po sprężeniu północna kratownica zostanie podniesiona na
wysokość 30 metrów i przesunięta hydraulicznie na docelowe trzony
żelbetowe.
Do podnoszenia tak ogromnej konstrukcji został użyty
specjalistyczny sprzęt: osiem siłowników hydraulicznych zamontowanych
na dodatkowej konstrukcjach stalowych zlokalizowanych przy końcach
dźwigara (w pobliżu docelowych trzonów). Do tej skomplikowanej akcji
została sprowadzona szwajcarska firma Hebetec Engineering AG. Jest to
pierwsza na taką skalę operacja w Europie. <www.poznan.pl>
ostatnia aktualizacja: 2009-10-21