UAM rozpoczął obchody 90. rocznicy powstania
Dzisiaj, dokładnie w dniu swojego 90. jubileuszu, uniwersytet poznański dosłownie wyległ na ulice miasta. Posiedzenie Senatu transmitowane było na telebimie, drzwi Collegium Minus szeroko otwarte dla setek gości, a władze akademickie w togach i biretach przemaszerowały przez miasto.
Po mszy św. sprzed katedry wyruszył długi pochód, prowadzony przez orkiestrę dętą m. Poznania. Na czele szedł rektor UAM prof. Bronisław Marciniak, a także rektorzy uczelni, które powstały niegdyś z uniwersytetu poznańskiego, czyli Uniwersytetu Przyrodniczego, Medycznego i AWF.
Szli rektorzy zaprzyjaźnionych uczelni, prezydent, wojewoda i marszałek, organizacje akademickie i korporacje studenckie. Malowniczy pochód kończył powóz konny, będący zarazem akcentem historycznym, jak i ewentualnym ratunkiem dla tych, którzy nie podołaliby długiemu marszowi. Marsz z orkiestrą podobał się poznaniakom, szczególnie dzieciom, biorącym często rektorów za Świętych Mikołajów.
Potem kwiaty pod pomnikiem Mickiewicza złożyli także marszałek Sejmu Bronisław Komorowski i minister edukacji Barbara Kudrycka, przybyli specjalnie na jubileusz. Wzięli też udział w posiedzeniu Senatu, transmitowanym na placu Mickiewicza.
Jako że przez 200 lat UJ sprzeciwiał się powstaniu uniwersytetu w Poznaniu, rektor UJ na tym Senacie publicznie odwołał historyczne sprzeciwy. Marszałek Komorowski powiedział, że uniwersytet poznański zawsze służył polskiemu narodowi: kiedy powstawał to po to, by umocnić polskość i po wojnie jako kuźnia kadr dla ziem odzyskanych. - Teraz - powiedział marszałek - w wolnej Polsce uniwersytet może odpocząć od realizacji narodowych idei, na rzecz integracji z Europą.
Przeciwko tej właśnie integracji protestowała grupka studentów anarchistów z organizacji Ułam, która rozwinęła transparenty z napisem Stop Bolonia, żądające odejścia od procesu europejskiej unifikacji uczelni. Nie pomogły prośby organizatorów jubileuszu, dopiero pojawienie się policji skłoniło ich do zwinięcia transparentów.
Wieczorem w hallu UAM odsłonięto tablicę upamiętniającą pracowników uczelni, którzy zostali zamordowani w czasie II wojny światowej. Nowa tablica zastąpiła starą, na której były tylko nazwiska osób zamordowanych przez hitlerowców.
W sobotę UAM zaprasza na Piknik Akademicki do parku Mickiewicza. Piknik potrwa od godz. 11 do 22, a w południe odsłonięta zostanie ławeczka pierwszego rektora, prof. Heliodora Święcickiego. <www.naszemiasto.pl>
poleca:
