Hygiea wróci prawdopodobnie latem

Po pięciu latach pomnik Hygiei wróci na płytę placu Wolności. Niestety, nie stanie się to w 180. rocznicę przekazania Poznaniowi monumentu przez hrabiego Edwarda Raczyńskiego, czyli 5 maja.
Hygiea nigdy nigdzie nie „zagrzała miejsca” na dłużej.

Krąży po centrum Poznania. Posąg bogini zdrowia z twarzą żony Edwarda Raczyńskiego – Konstancji – ustawiono najpierw przed Biblioteką Raczyńskich. Potem, już na cokole pomnika poświęconego Wincentemu Priessnitzowi (propagatorowi wodolecznictwa, który leczył syna Raczyńskich – Rogera Maurycego), zlokalizowana została u wylotu ulicy Podgórnej. Spełniała wówczas funkcję miejskiej studni, z której pobierano wodę dla koni dorożkarskich.

– Pamiętam doskonale te czasy. Fontanna stała nieco z boku. Przylatywały do niej gołębie, by się napić – mówi Ryszard Chojnacki, mieszkaniec okolic Starego Rynku. – W czasie upałów można się było przy niej ochłodzić. Odgrywała naprawdę ważną rolę dla mieszkańców tej części miasta. Zresztą była wówczas też częścią miejskiej sieci wodociągowej – dodaje.

W 1971 roku pomnik przeniesiono na plac Wolności. Stanął przed gmachem biblioteki. Zyskał nowa lokalizację i... stracił swoją dotychczasową rolę. Przestał być fontanną czy studnią. Właśnie od tego czasu poznaniacy pamiętają ją, jakby była tu „od zawsze”. Zdemontowano ją podczas budowy parkingu podziemnego i przeniesiono do magazynu Zarządu Dróg Miejskich. <www.naszemiasto.pl>


ostatnia aktualizacja: 2009-04-15
Komentarze
Polityka Prywatności